Ta historia nie jest bajką. Nie jest wesoła ani szczęśliwa, nie ma happy endu ani tych wszystkich przesłodzonych istotek, które dookoła rozsiewają szczęście. Nie. Ta historia to koszmar błędnie zwany życiem. To coś, z czym trzeba się pogodzić i w to uwierzyć, zamiast przenosić się w świat baśni. Ale czy to do końca pozostaje prawdą? A co jeśli okazałoby się, że bajki naprawdę istnieją? Że życie to nie tylko bolesna rzeczywistość. Czyżby istniała swego rodzaju magia? Owszem. Istnieje. Wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie, bo ktoś czuwa nad ich przebiegiem. Ktoś, kogo zwą strażnikiem opowieści..
Jest dużo ocenialni, ale jeszcze nie ma takiej, na której Lucyfer zabiera do Piekieł aŁtoreczki, a Autorki najlepszych blogów zostają zesłane na szczęśliwe Pola Elizejskie. A gdzie Ty zostaniesz umieszczony? Zasłużysz na zmartwychwstanie, czy też przez najbliższe tysiąc lat będziesz służyć Lucyferowi? Nie czekaj i przekonaj się - zgłoś się, aby uzyskać ocenę swego bloga! Pamiętaj, aby najpierw zajrzeć do regulaminu, a zgłoszenie umieścić w odpowiedniej zakładce. piekielne-oceny.blogspot.com
Witam! To mój pierwszy poważny blog do którego serdecznie zapraszam :D
Mimo bólu w całym ciele,podniosła się z ziemi. Głowa bolała ją niemiłosierne potęgowane choćby najmniejszym ruchem. Serce kołatało w jej piersi jak po dłuższym biegu przy czym przyśpieszony,gwałtowny oddech przypominał ryk rozgrzanego silnika szykującego się do wyścigu. Ciało dziewczyny pokryte było kurzem i piaskiem a w miejscach gdzie jej ciuchy były podarte widniały krwawiące blizny.. Z szeroko otwartymi oczyma penetrowała okolice wokół siebie. Z jej prawej strony znajdował się las ogrodzony ostrymi kolcami,prawdopodobnie po to aby nikt nie mógł do niego wejść,bądź też z niego wyjść.. Po środku tory kolejowe ciągły się w nieskończoność na północ,natomiast po lewej znajdowała się szeroka przestrzeń spadająca gwałtownie w dół. Kuśtykając podeszła do krawędzi. Większą część terenów pokrywały pola uprawne,które jak się zdawało,dopiero co zostały zasiane. Zamyśliła się na chwile,po czym wzrok przeniosła w dal. Gdzieś daleko widniały białe,wyłożone kafelkami i tynkiem domki,lecz nie widziała dokładnie. Chyba nie wszystkie były takie same. Niektóre były z drewna jak domki letniskowe,wznosiły się dumnie na tle czarniejącego już nieba,a jeszcze inne zbudowane dość mizernie,stały ledwo na nierównej drodze opętane ciemnością i mrokiem..
Blond włosy, niebieskie oczy... W pierwszym dystrykcie prawie wszystkie dziewczyny wyglądają tak samo. Więc czym od nich różni się Daphne Royals? Już mówię: Otóż Daphne została trybutką na 71 Głodowych Igrzyskach. Nikt z widzów nie podejrzewał, że nieco ciamajdowata okularnica może zawojować arenę. Ty też nie podejrzewasz? http://71-hunger-games.blogspot.com/ zajrzyj, a wszystko ci opowie sama główna bohaterka, której historia nie jest wcale tak przewidywalna jak się wydaje. Zapraszam serdecznie! Becky :*
Miłość kontra nienawiść... Mówią, że od nienawiści do miłości dzieli tylko cienka linia, a ja myślę, że tylko miłością można uleczyć zranione serce... - Dwa zwaśnione rody od wieków nienawidziły swojego towarzystwa. Niegdyś zwali się przyjaciółmi, teraz wrogami, którzy przy najbliższej okazji skakali sobie do gardeł. Minęły kolejne lata, a blond włosa dziewczyna marzyła o wyrwaniu się z rodziny arystokratów. Nie chciała, aby podejmowano za nią decyzję. Chciała uciec z miasteczka, który przysporzył jej tyle bólu... Przypadkowo spotyka mężczyznę, który dziwnym trafem okazuje się jej odwiecznym wrogiem... Mimo że wiedziała o wzajemnej nienawiści swych rodów, pragnęła pojednać te dwie rodziny... Teraz stawiam przed Wami pytania: - Dlaczego dwie rodziny kiedyś zwane przyjaciółmi, teraz się nienawidzą? Co ich do tego przyczyniło? - Czy dziewczynie uda się uciec z kraju? - Czy uda jej się pojednać dwa zwaśnione rody? - Co stanie na jej drodze? Tego moi drodzy przekonacie się sami... Jeżeli lubicie opowiadania pełne tajemnic, walkę pomiędzy uczuciami, historię zawierającą nutkę magii to serdecznie zapraszam! Mam nadzieję, że przeczytasz chociaż jeden rozdział i pozostawisz po sobie szczery komentarz... Może Ci się spodoba i będziesz stałym czytelnikiem? [ melodie-serc.blogspot.com ]
Zapraszam również na nową szablonarnie :) [ szablownica.blogspot.com ] Serdecznie pozdrawiam! Amy :)
Osiemnastoletnia Clarissa Kelley zgłasza się na ochotniczkę za siostrę swojej zmarłej na Igrzyskach przyjaciółki. Dziewczyna nie chce umierać, ale dziewczyna z Dystryktu Czwartego ma dług do spłacenia. Mentorem Clarissy jest zwycięzca 56 Głodowych Igrzysk; jej brat Kristoff. Razem z Clarissą na Igrzyska jedzie Luke Carmor. Czy trybutka z czwórki zabije Clarissę? Czy dziewczyna wróci do domu? Czy na arenie możliwa jest miłość?
"-Już czas. - Inez chwyta mnie za rękę. - Tam organizatorzy decydują o twoim losie." "- Sama decyduję o moim losie - mówię twardo i wchodzę do kapsuły, która przeniesie mnie na arenę."
Proszę zajrzyj na moje blogi.
OdpowiedzUsuńhttp://62ig.blogspot.com/
http://25ig.blogspot.com/
Zapraszam na bloga.
OdpowiedzUsuńAkceptuje pozytywne jak i negatywne oceny.
http://oczami-ginny.blogspot.com/
Ta historia nie jest bajką.
OdpowiedzUsuńNie jest wesoła ani szczęśliwa, nie ma happy endu ani tych wszystkich przesłodzonych istotek, które dookoła rozsiewają szczęście.
Nie. Ta historia to koszmar błędnie zwany życiem. To coś, z czym trzeba się pogodzić i w to uwierzyć, zamiast przenosić się w świat baśni. Ale czy to do końca pozostaje prawdą? A co jeśli okazałoby się, że bajki naprawdę istnieją? Że życie to nie tylko bolesna rzeczywistość. Czyżby istniała swego rodzaju magia? Owszem. Istnieje. Wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie, bo ktoś czuwa nad ich przebiegiem. Ktoś, kogo zwą strażnikiem opowieści..
[http://strazniczka-opowiesci.blogspot.com/]
Jest dużo ocenialni, ale jeszcze nie ma takiej, na której Lucyfer zabiera do Piekieł aŁtoreczki, a Autorki najlepszych blogów zostają zesłane na szczęśliwe Pola Elizejskie. A gdzie Ty zostaniesz umieszczony? Zasłużysz na zmartwychwstanie, czy też przez najbliższe tysiąc lat będziesz służyć Lucyferowi? Nie czekaj i przekonaj się - zgłoś się, aby uzyskać ocenę swego bloga! Pamiętaj, aby najpierw zajrzeć do regulaminu, a zgłoszenie umieścić w odpowiedniej zakładce.
OdpowiedzUsuńpiekielne-oceny.blogspot.com
Witam! To mój pierwszy poważny blog do którego serdecznie zapraszam :D
OdpowiedzUsuńMimo bólu w całym ciele,podniosła się z ziemi. Głowa bolała ją niemiłosierne potęgowane choćby najmniejszym ruchem. Serce kołatało w jej piersi jak po dłuższym biegu przy czym przyśpieszony,gwałtowny oddech przypominał ryk rozgrzanego silnika szykującego się do wyścigu. Ciało dziewczyny pokryte było kurzem i piaskiem a w miejscach gdzie jej ciuchy były podarte widniały krwawiące blizny.. Z szeroko otwartymi oczyma penetrowała okolice wokół siebie. Z jej prawej strony znajdował się las ogrodzony ostrymi kolcami,prawdopodobnie po to aby nikt nie mógł do niego wejść,bądź też z niego wyjść.. Po środku tory kolejowe ciągły się w nieskończoność na północ,natomiast po lewej znajdowała się szeroka przestrzeń spadająca gwałtownie w dół. Kuśtykając podeszła do krawędzi. Większą część terenów pokrywały pola uprawne,które jak się zdawało,dopiero co zostały zasiane. Zamyśliła się na chwile,po czym wzrok przeniosła w dal. Gdzieś daleko widniały białe,wyłożone kafelkami i tynkiem domki,lecz nie widziała dokładnie. Chyba nie wszystkie były takie same. Niektóre były z drewna jak domki letniskowe,wznosiły się dumnie na tle czarniejącego już nieba,a jeszcze inne zbudowane dość mizernie,stały ledwo na nierównej drodze opętane ciemnością i mrokiem..
http://between-the-immortality-and-destiny.blogspot.de
Blond włosy, niebieskie oczy... W pierwszym dystrykcie prawie wszystkie dziewczyny wyglądają tak samo. Więc czym od nich różni się Daphne Royals?
OdpowiedzUsuńJuż mówię: Otóż Daphne została trybutką na 71 Głodowych Igrzyskach.
Nikt z widzów nie podejrzewał, że nieco ciamajdowata okularnica może zawojować arenę.
Ty też nie podejrzewasz?
http://71-hunger-games.blogspot.com/ zajrzyj, a wszystko ci opowie sama główna bohaterka, której historia nie jest wcale tak przewidywalna jak się wydaje.
Zapraszam serdecznie!
Becky :*
Serdecznie zapraszam tutaj :
OdpowiedzUsuńhttp://igrzyskaaaa.blogspot.com/
~R.
Miłość kontra nienawiść...
OdpowiedzUsuńMówią, że od nienawiści do miłości dzieli tylko cienka linia, a ja myślę, że tylko miłością można uleczyć zranione serce... - Dwa zwaśnione rody od wieków nienawidziły swojego towarzystwa. Niegdyś zwali się przyjaciółmi, teraz wrogami, którzy przy najbliższej okazji skakali sobie do gardeł. Minęły kolejne lata, a blond włosa dziewczyna marzyła o wyrwaniu się z rodziny arystokratów. Nie chciała, aby podejmowano za nią decyzję. Chciała uciec z miasteczka, który przysporzył jej tyle bólu... Przypadkowo spotyka mężczyznę, który dziwnym trafem okazuje się jej odwiecznym wrogiem... Mimo że wiedziała o wzajemnej nienawiści swych rodów, pragnęła pojednać te dwie rodziny...
Teraz stawiam przed Wami pytania:
- Dlaczego dwie rodziny kiedyś zwane przyjaciółmi, teraz się nienawidzą? Co ich do tego przyczyniło?
- Czy dziewczynie uda się uciec z kraju?
- Czy uda jej się pojednać dwa zwaśnione rody?
- Co stanie na jej drodze?
Tego moi drodzy przekonacie się sami...
Jeżeli lubicie opowiadania pełne tajemnic, walkę pomiędzy uczuciami, historię zawierającą nutkę magii to serdecznie zapraszam! Mam nadzieję, że przeczytasz chociaż jeden rozdział i pozostawisz po sobie szczery komentarz... Może Ci się spodoba i będziesz stałym czytelnikiem?
[ melodie-serc.blogspot.com ]
Zapraszam również na nową szablonarnie :)
[ szablownica.blogspot.com ]
Serdecznie pozdrawiam!
Amy :)
Osiemnastoletnia Clarissa Kelley zgłasza się na ochotniczkę za siostrę swojej zmarłej na Igrzyskach przyjaciółki. Dziewczyna nie chce umierać, ale dziewczyna z Dystryktu Czwartego ma dług do spłacenia. Mentorem Clarissy jest zwycięzca 56 Głodowych Igrzysk; jej brat Kristoff. Razem z Clarissą na Igrzyska jedzie Luke Carmor. Czy trybutka z czwórki zabije Clarissę? Czy dziewczyna wróci do domu? Czy na arenie możliwa jest miłość?
OdpowiedzUsuń"-Już czas. - Inez chwyta mnie za rękę. - Tam organizatorzy decydują o twoim losie."
"- Sama decyduję o moim losie - mówię twardo i wchodzę do kapsuły, która przeniesie mnie na arenę."
http://igrzyskaclarissy.blogspot.com/
ZAPRASZAM WSZYSTKICH FANÓW IGRZYSK!
Niedawno została otwarta nowa szabloniarnia :)
OdpowiedzUsuńMoże znajdziesz tam coś dla siebie?
Serdecznie zapraszamy,
załoga graficznej przystani
PS Nabór jest otwarty! :D
[graficzna-przystan.blogspot.com]
Zapraszam serdecznie na bloga, na którym będę publikowała fanfiction o Haymitchu Abernathym i Maysilee Donner ;)
OdpowiedzUsuńwww.haysilee-na-zawsze.blogspot.com